dziennikarz
powietrze którym oddycha
totalnie zniewala
zakrywa wargi
przymyka powieki
zatyka uszy
niczego nie czuje
rozumem nie pojmuje
gmatwa słowa
plącze wydarzenia
omija fakty
zawiera pakty
dziwne sojusze
na sensacje poluje
ot taki dziennikarz
człowieka masz
normalność mu odbierasz
anoniowość wypierasz
w brudzie go tarzasz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.