Dziewczyno!
Wszystkie które dziś spotykam są jak kwiaty
ścięte z pola...
Piękne, różne tak zmysłowe jak te krople
rosy rankiem ożywione
Oczy moje chłoną piękno
A me serce zimnym staje
Chciałem ciebie mieć dziewczyno!
Lecz, jak kończy się opowieść
Rosa w parę złudną zmienia
Kwiaty bledną nad wieczorem
Tak me łzy tęsknoty znikną
Pozostanie wiązka wspomnień
O tym kwiecie nie zerwanym
W sercu pustka tak głęboka, jak jeziorna
głębia zionie
autor

Niewiadomy

Dodano: 2012-08-10 10:51:02
Ten wiersz przeczytano 582 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.