Dziś chcę...
Przemalować chcę szyby świata,
ozdobić kunsztownym witrażem.
Nadmuchać jak dziecko na szkło,
realistycznych marzeń.
-To dziś mam takie plany,
śnię takimi snami.
-A jutro?
Zapomnę gdzie jest sklep z farbami,
potłukę witraże,wyrzeknę się marzeń...
Komentarze (8)
"..nie kłopocz się za wcześnie..(..)..i zamiast marzyć
- śmiej się.." - poszukaj sobie :)..Tytuł: Ku
przeznaczeniu :)..Powodzenia.. M.
Nie jestem pewien, czy aby na pewno chodziło Pani o tę
czynność: "nadmuchać na szkło", ale jeśli nawet, to
muszę zapytać: jaki sens dosłowny, czy metaforyczny ma
ta czynność?
Pomoże mi to zrozumieć CAŁY wiersz.
kiedy każde jutro zaczniesz z dobrą myślą i uśmiechem
, nie będziesz musiała wyrzekać się marzeń,spróbuj a
sama zobaczysz :)
o! nie! - zabraniam, kategorycznie zabraniam...
nie myśl co będzie jutro
zgadzam się z annaG i zostawiam pluskia :)
Bo nie potrzeba, jest pięknie:)
na początek powodzenia i siły w tym dziś:) stanowczo
podoba mi się początek, napawa optymizmem oby Ci go
nie zabrakło