Dziś nikt nie może spac
Jesteśmy szpiegami,
sztuczni ludzie
w epoce kamienia.
Przebrani
za znajomymi tożsamościami
szukamy miłości,
szaleństwa wielkości,
gdzieś pomiędzy granitem a marmurem.
Miejscem
gdzie też czeka reszta.
Ponieważ jesteśmy zmęczeni
mamy dość codziennego zimna,
coraz krótszych dni.
Gdzie nawet ptaki śpiewające
zabijają i zjadają siebie nawzajem.
Wszyscy posiadamy
tą sama zwierzęcą ciemność
za gładkimi satynowymi uśmiechami.
Dzisiaj nikt nie może spać...
Komentarze (11)
Wiersz skłania czytelnika do refleksji nad
osobowością. Oby tych cech negatywnych jak najmniej.
Pozdrawiam
Marek
Tak, dobrze opisane. Wszyscy mamy w sobie ciemność...
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, to prawda - dwie natury w nas(we mnie).
Zastanawiam się której we mnie więcej...
Dałaś do myślenia Mirabello. Pozdrawiam serdecznie :)
Ludzka natura ma rewers i awers ;) fajnie ;)
pozdrawiam i głos zostawiam ;)
Jestem mniej taki, a bardziej inny. Raczej jestem z
innego wiersza.
Korekta - każdy z nas.
Bdb wiersz, ale czy my wszyscy jesteśmy bezwzględni?
Mam nadzieję, że jednak nie, ale lażdy z nas nie jest
li tylko aniołkiem, to pewne, natura ludzka ma mroczne
strony, niestety.
Dobrego wieczoru życzę.
Ciekawie o ludzkiej mrocznej naturze skrywanej za
sztucznym uśmiechem...
Pozdrawiam :)
Piękny, ciekawy wiersz mirabelko. Takiego czegoś
doczekaliśmy.Serdecznie pozdrawiam.
Natura ludzka posiada mroczną i ciemną stronę i nigdy
nie wiemy w jakich okolicznościach może się objawić,
bardzo ciekawy i refleksyjny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
A ja odnoszę wrażenie, że my wszyscy błądzimy w cudzym
śnie.