***/dziura /
dziura
z chirurgiczną
precyzją zadana
dokucza mi
od zmierzchu aż do rana
może w końcu
ktoś znów
miód na me serce wyleje
i może znów
wiatr nadziei zawieje
Warszawa , 24. 06. 2008
autor


Tomasz Rudnicki


Dodano: 2008-06-25 15:26:10
Ten wiersz przeczytano 837 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
racja, czekanie to za mało, trzeba brać zycie we
własne ręce. a wiersz podoba mi sie bo nie za dużo
słów i nie za mało treści:)
Podoba mi się Twój wiersz. Ale cóż, sam miód nie
spłynie przecież... Trzeba raczej wysilić się troszkę
i go poszukać.