Dźwięk brukowych strun
Na ciepłym jeszcze bruku
Zmierzch granatem się ułożył.
Starą głowę swą ukorzył
Na mgły gęstej letnim puchu.
Filiżanki żar oplatam
Palców kołdrą. Gwar już ucichł...
Wiatr w tej ciszy tylko nuci,
Dźwięk z brukowych strun wymiata.
Czasem tylko cień przechodnia
Wzrok przyciągnie, rytm naruszy,
Niewymowną pieśń zagłuszy...
By kamienną mgłę... osuszyć...
autor
parole
Dodano: 2006-08-26 15:57:15
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.