dźwięk smutku
po tej burzy
wyjrzało słońce
jakieś niewyraźne
konające...
nasączone niewiarą
kolejnego dnia
bez polotu blasku
na tle nieba trwa
po tej burzy
brak tęczy
radosnej wstęgi
tylko smutek dźwięczy
maluje tło
tylko on ma względy
jak rozbite szkło
Komentarze (24)
pięknie to napisałeś...
krótko...tak się nazywa żYCIE!!!
...smutek wydaje dźwięki cierpienia, wiara w lepsze
jutro w radość je zamienia...pozdrawiam :)
Jak to dobrze, gdy po burzy wychodzi tęcza. Ta na
niebie i ta w sercu.
po każdej burzy wychodzi słonce..chociaz czasami
musimy dlugo na nie czekac..pozdrawiam:)
smutek często ma melodię bólu,tęsknoty i rozpaczy...
ciekawa forma wiersza.
Dźwięk smutku po burzy, u Ciebie brzmi jak rozbite
szkło. Może jeszcze przyjdzie ukojenie...trzeba mieć
nadzieję.("niewyraźne"chyba razem)
Po burzy w przyrodzie słońce zazwyczaj jest pełne
blasku i wzbudza radość. W życiu niestety róż nie to
bywa, najczęściej tak jak w wierszu. Niewyraźne
łącznie.
" a po burzy nastanie dzień" -niestety jak widać nie
wszystkie dni po burzy są radosne, bywają i smutne -
ładny wiersz
Ladny choc smutny wiersz. Mala poprawka, chyba slowo
niewyrazne pisze sie razem (nie z przymitonikami).
Trafia prosto w serce.
Witam. Rzeczywiście smutno mi się zrobiło, pozdrawiam.
Ślicznie, bardzo mi sie podoba;-)
Smutek ma zawsze mniej barw niźli radość.
Czasem tak jest,że po burzy wychodzi słońce,ale czasem
pozostaje smutek i żal.Ładny wiersz pozdrawiam