Echa nieszczęśliwej miłości
to było 2 lata temu więc poproszę o odrobinę wyrozumiałości;) to jeden z pierwszych moich poważnych wierszy..
Pod płaszczem szczęścia i radości,
W najgłębszym zakamarku mej duszy
Schowałem cień dawnej miłości,
Który mnie dręczy i od środka kruszy.
Płyną dni, tygodnie, miesiące...
W najgłębszym zakamarku mej duszy
Wciąż płacze me serce cierpiące,
Ono dość już ma tych katuszy!
Gdy widzę Cię swymi oczyma,
Zmysły mi każą uciekać.
Serce jednak - nie zapomina.
Ono zawsze będzie już czekać...
Wiolce R.

wloczykij18

Komentarze (3)
Ładny wiersz... Ukazuje prawdziwe uczucia... bardzo mi
się podoba.. Pozdro- Nika.
Prawda serce nie sługa .Miłość nie pyta ani nie
prosi.
Bierze za rece i każe iść.
ładnie i prawdziwie tu u Ciebie, oj skruszysz jej
serce, pozdrawiam nocką :)