Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Eden

Jeszcze się matczysko trzyma,
nawet zupkę ugotuje.
Dzieciom jednak jej obecność
najwyraźniej nie pasuje.

Uradziły zatem zgodnie,
dom starości dla mamusi.
Dłużej przecież już nie mogą,
smrodu moczu w domu znosić.

Więc odwieźli staruszeczkę,
nowym autem do Edenu*.
Ma tu teraz spokój ciszę,
i nie wadzi już nikomu...

Eden* – dom spokojnej starości

autor

Okoń

Dodano: 2021-11-18 06:12:28
Ten wiersz przeczytano 1805 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

Kropla47 Kropla47

Ewa dobrze pisze nie wszystkich do jednego worka...
moja mama żyła 92 lata( straciła wzrok}ale przez myśl
mi nie przyszło by... ale tak też jest jak opisujesz:)
Pozdrawiam:)

Ewa Kosim Ewa Kosim

Nie tak, nie wszystkich można wkładać do jednego
worka! To prawda że niektórzy z własnej wygody
wybierają dla rodzica dom starości ale niektórzy nie
mają wyboru. Ja powiedziałam swoim dzieciom że gdy
będę dla nich ciężarem mają mnie oddać ( jeśli nie
będę mogła podjąć decyzji sama) osobiście opiekowałam
się rodzicami do śmierci nigdy bym ich nie oddała, ale
to co przeszłam to tylko moje, nie życzyłabym nigdy
moim tego dzieciom. Pozdrawiam

beano beano

Bardzo poruszajace wersy prawdy
Pozdrawiam.

_wena_ _wena_

Nie oceniam człowieka, o którym nic nie wiem ale pewne
jest to, że zło podobnie, jak dobro zawsze
bumerangiem powraca.
Wstawiłam swój stary wiersz, który może być
odpowiedzią na trudny temat przedstawiony w powyższym
wierszu.
Bez serca
Niejednokrotnie pod nosem burczała
na tę, która z miłości dała jej życie.
Złościła się wkładając mamie kapcie,
nerwowo zapinała guziki w swetrze.

Rodzicielka w nocy zrobiła psikusa,
bez pożegnania odeszła w zaświaty,
gdzie nie będzie skazana na łaskę
i niełaskę niewybrednej jedynaczki.

Może kiedyś bezduszna córka się opamięta,
gdy okrutny los bumerangiem do niej wróci.
Czy patrząc swojemu dziecku prosto w oczy,
będzie miała prawo żądać od niego pomocy?
Miłego dnia życzę :)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Samo życie. Dobry, jakże smutny wiersz.
Ja swoją bardzo schorowaną teściową
osiem lat temu przyjąłem pod swój dach,
wspólnie z żoną się nią opiekujemy,
za dwa tygodnie skończy 90 lat i wraz z nami
cieszy się życiem. Serdecznie pozdrawiam Andrzeju
życząc miłego wieczoru :)

Mgiełka028 Mgiełka028

Bardzo poruszajacy temat. Przykre, ze dzieci oddaja
rodzicow do tskich domow. Spokojnej nocy :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj
Nie jestem zwolennikiem wysyłania rodziców do innego
świata, jakim jest dom starości.
Pozdrawiam.
;)

M.N. M.N.

Smutne... Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że
niewielu jest takich.

JerzyZ JerzyZ

Tyle samo ma dom spokojnej starości wspólnego ze
spokojem, co poprawczak z poprawnym wychowaniem.

Tessa50 Tessa50

Bardzo bolesne strofy, nie chciałabym się TAM znaleźć.
Pozdrawiam z nadzieją na lepsze jutro :)

sisy89 sisy89

Bardzo poruszający wiersz. Przykre...
Pozdrawiam serdecznie :)

molica molica

Wiam,

przykre wersy, ale życioswe...

Pozdrawiam z /+/.

wolnyduch wolnyduch

Ech, życie staruszków, na ogół wesołe nie jest, jak w
piosence, niestety,
a taki Eden na ogół daleki do Edenu...
Oby człek był jak najdłużej sprawny i nie był na
niczyjej łasce, gdy będzie staruszeczkiem...
Pozdrawiam serdecznie, z podobaniem dla życiowego
przekazu i wrażliwości Autora.

Pan Bodek Pan Bodek

Tak mnie tekst poruszyl... stad pomylka... mialo byc
"Brak".

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »