Eden/Cywilizacja
Żywy ogród
Ludzkie stopy nie miały tu wstępu
Dzikie róże
Prezenty od Aniołów Zastępu
Eden
Z trawą zieloną i bujną
Z drzewami
Strażą ogrodu czujną
Lecz teraz
Ukradziono piękne róże
A sprawcy?
Uciekli, tchórze
Wycięto
Drzewa - strażników Edenu
Trawa
Zdeptana, nie wiedzieć czemu
Teraz
wciąż nowe miasta, fabryki
Śpiew Aniołów?
Nie, ludzie... i krzyki
autor
UlciaZ.
Dodano: 2007-04-21 17:46:29
Ten wiersz przeczytano 793 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
no niestety na naszym świecie tylko słychać krzyki
ludzi a aniołów wśród nas nie ma ehh.. niestety
Cóz kazdy by chciał, aby cywilizacja się rozwijała bo
tak nam wygodniej, ale niestety czasem płacimy wysoką
cenę.
Ja jeszcze znam takie miejsca, mój własny Eden, gdzie
mogę posiedzieć w ciszy, posłuchać śpiewu ptaków i
pooddychać świeżym powietrzem.
Pozdrawiam wiosennie i zielono.
Ania
Cena postępu!
Niestety, cywilizacja kosztuje...
z jednej strony postęp, wygody,
piękne samochody i... niszczenie przyrody.
Pomysł na wiersz dobry, ale styl wymaga dopracowania.
Jednym słowem globalizacja niszczy nas... ale nie
chcemy od tego uciec. Człowiek niestety często pragnie
zdobywać więcej, sięgać daleko, niezależnie od
konsekwencji a skutkiem tego są zanieczyszczenia i
powolna śmierć...zabijamy sami siebie. Spojrzałam
kiedyś przez okno... Gdy byłam dzieckiem liczyłam z
niego czerwone samochody. Pamiętam rekord.. 3 sztuki
na 30 minut a teraz... HA HA nie umiem tak szybko
liczyć bo ciągle się gubię w rachunkach. W moim małym
miasteczku brakuje już parkingów.