eeeooo
opowiedz mi o sobie wietrze
opowiedz mi o sobie, pieść
(dusze nie czują skrępowania)
nie powracajmy do ciał
ze słońcem wzejdą moje oczy
nad horyzontem twoich powiek
statki na redzie wypadną z różańca
zimowym wieczorem gawrony
pokryją mielizny między falami
potem odlecą spać
jak czarny kot przebiegną
niebo nad plażą
na szczęście. pocałunkiem
obudź mnie nim się zbudzę
https://youtu.be/HNWnYrQ6NEg
autor
Wanda Kosma
Dodano: 2021-11-24 19:21:15
Ten wiersz przeczytano 3175 razy
Oddanych głosów: 79
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Piękna poezja.
Pozdrawiam :)
Tytuł kojarzy się wilkom z zupełnie inną muzyką:
https://www.youtube.com/watch?v=2SMktNF0JcM
A do wiersza jeszcze wrócą:)
Serdeczne i ciepłe pozdrowienia od watahy:)
urocza impresja, w wietrze są dusze z niezliczonych
cyklów upadku i wzrostu gatunków, cywilizacji, epok,
astral się z nimi komunikuj - Chyba :-)
tak mi się tylko skojarzyło z muzyki Możdżera to
eeeooo; może to eon? czyli w jednej z definicji,
niezmiernie i nieskończenie długi czas.
Hej! Wando!
Za przedmówcami, z całości wiersza,
zapadła mi, ów ta fraza!!
"statki na redzie wypadną z różańca"
To jest coś, co mnie dobija swoimi latarniami w głąb;
plus myzyka!Dzięki niej odczytałem wszystko, co
autorka wiersza miała na myśli!
Pozdrowienia ciepłe przesyłam, dla ciebie.
Bardzo mi się podoba, choć /niematerialne latające
dusze/ to nie moje rewiry :)
Pozdrawiam :)
Witaj, Wando.:) Jestem, zachwycona wierszem i jego
nastrojem, przekazem.
Plus muzyka, co b. dobrze wpasowuje się, w wiersz, w
sumie całość, fascynuje.
Pozdrawiam, serdecznie.:)
Ach, jakże pięknie uwolnilaś mnie z napiętej
codzienności. Dla mnie ten wiersz jest genialny.
Dziękuję.
Jak każdy Twój wiersz, ten również potrafi poruszyć
czytelnika. Każda strofa rozbudza wyobraźnię a całość
skłania do życiowej refleksji.
Pozdrawiam Wando
Marek
Piękna nierymowana poezja,zrozumiała,subtelna i co
najważniejsze nieprzeintelektualizowana(jak to
niektórzy mają w zwyczaju popisywać się).
Myślę,że takich wierszy nie pisze się na kolanku przez
pięć minut(chyba,żebym się mylił).
Pozdrawiam serdecznie Wando.
Zachwycona przepięknym wierszem
pozdrawiam serdecznie :)
P.s. Wando, jak mało kto, pozwalasz czytelnikowi
zanurzyć się w pięknie czystej postaci poezji...
Uwielbiam czytać Twoje wiersze, szczególnie te, w
których odnajduję cząstkę siebie :)
przepiękny wiersz o czymś pozornie nieuchwytnym i
metafizycznym;
a jednak istnieją świadome sny...
życzę Ci wielu takich wspaniałych wierszy i
serdecznie, bardzo ciepło pozdrawiam :)
Balansowanie między jawą a snem, a budzenie
pocałunkiem rzadkością. częściej budzik lub poczucie
obowiązku. Pozdrawiam z podobaniem. M
Nie kazdy potrafi doswiadczyc spaceru poza
widnokregiem wlasnego ciala, do tego potrzebna jest
wrażliwość poety
Pozdrawiam jak zawsze z podziwem.
Piękny.Pozdrawiam serdecznie.