Ego
Nie chce mi się. Nie dam rady.
Góra zbytnio jest wysoka.
Ktoś zostawił jasne ślady.
Ale giną w śniegu mrokach.
Nie podołam iść tak dalej.
Chłód ogarnia całe ciało.
Zamiast rosnąć muszę maleć.
Chociaż wzrastać by się chciało.
Kto mi każe tak zamęczać.
Dławić chęci wybujałe.
Mam ja ciało swe zadręczać,
Ciało takie już wspaniałe.
Nie chce mi się. Mam dość tego.
Wolę zostać gdzieś w dolinie.
Tam uniknę czynów złego.
Dobroć przecież nie zaginie.
Nie podołam iść w udręce.
Ból ogarnia całe ciało.
Czemu ciało mam dać męce.
Dać spokoju by się chciało.
Kto mi każe tak zamęczać.
Dławić chęci wybujałe.
Lubi miłość mą zadręczać.
Ego przecież tak wspaniałe.
Komentarze (6)
świetny!!!
Cudowny.
Bardzo fajny wiersz,pozdrawiam
brzmi jak tekst piosenki, ładnie
Bardzo fajny wiersz, rytmiczny, dobrze się czyta i
temat poprowadzony ciekawie. Pozdrawiam :)
nie każdy ma swoje Ja
zazwyczaj górę łatwiej jest obejść jak na nią wejść
w:)