egoistka z niedotlenieniem mózgu
...mogłam ciebie mieć
dla własnej wygody wtulać
nos pod twoją pachę
trwać dniami na zawiasach
uczuć i skrzypieć na złość
durnym poetkom
składam tamte momenty
w których mówiłeś mi
kochany promyczku
przysyłałeś tęskniące misie
a ja bałam się zadzwonić...
autor
cieniu
Dodano: 2007-05-02 20:16:34
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.