Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Egzamin (droubble)

Moje pierwsze podwójne drabble. Chciałem tradycyjne na 100 słów, ale nie udało się.


Było to całkiem już dawno, kiedy jako student trzeciego roku Politechniki przygotowywałem się do egzaminu z inżynierii procesowej u docenta Stanisława Benbenka. Nie byłem orłem z tego przedmiotu, jak zresztą z żadnego innego, ale też liczyłem na państwową trójczynę, po otrzymaniu której miałem zaplanowane tradycyjne pracujące studenckie wakacje.
Po wejściu pan docent dał mi kartkę z zadaniem do rozwiązania oraz dziesięć minut na przygotowanie odpowiedzi. Po tym czasie miałem ją gotową i podałem zapisaną kartkę egzaminatorowi. Odniosłem wrażenie, że nie było to, o co mu chodziło, czego byłem już pewien, gdy nie potrafiłem odpowiedzieć na kolejne pytania zgodnie z oczekiwaniami docenta. Ten spojrzał na mnie rozczarowany.
-Panie Żak, coś pan umie, ale to nie to, bo wie pan, żeby zostać inżynierem, to nie wystarczy się nauczyć, a jeszcze trzeba do tego inteligencji, umiejętności kojarzenia faktów.
Zapadła cisza. Nie jest dobrze – pomyślałem.
-Panie docencie, gdyby pan powiedział, że mam się douczyć, to bym to zrobił, ale jeśli jestem za mało inteligentny, to jedyne co mogę zrobić, to mieć żal do rodziców, bo inteligencję się dziedziczy w genach. Nie spisali się i tyle. Dzisiaj im to wygarnę.
Docent Benbenek uśmiechnął się lekko.
- Poproszę o indeks.
I tak zaliczyłem inżynierię procesową.

Udanego tygodnia.

autor

Marek Żak

Dodano: 2022-12-05 11:27:00
Ten wiersz przeczytano 1285 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Bez rymów Klimat Ironiczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

Ankhnike Ankhnike

Niezwykle ciekawe. Moim zdaniem inteligencja została
jednak odziedziczona, pozdrawiam serdecznie.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Oj Marku, ale ciekawie to napisałeś. A ja też miałam
ciekawą przygodę ze zdaniem egzaminów na studia.
Kiedyś to opisze. Pozdrawiam.

ElaK ElaK

Wspaniałe zakończenie, super :)

wolnyduch wolnyduch

Świetnie napisane, w ciekawej formie,
myślę, że peel miał szczęście w nieszczęściu do
ludzkiego egzaminatora.
Pozdrawiam wieczornie.

Marek Żak Marek Żak

Dzięki za waszą obecność. To taka spontaniczna
odpowiedź, która wtedy mi pomogła. Czasami trzeba mieć
szczęście, bo egzamin to zawsze jednak loteria:).
Pozdrawiam.

JoViSkA JoViSkA

Bardzo fajne! Pozdrawiam z uśmiechem Marku :)

krzemanka krzemanka

:) Wygląda na to, że w powyższych stu słowach udało
się Tobie zabłysnąć inteligencją. Miłego wieczoru:)

BordoBlues BordoBlues

Widocznie trafiłeś w miękkie. Pan egzaminator musiał
mieć pochodzenie robotniczo - chłopskie (lub podobne)
i potrafił docenić błysk nabytej inteligencji.

ula buszek ula buszek

Gratuluję Marku, zdanego egzaminu i szczerego opisu
zdarzenia.
Pozdrawiam serdecznie :)

jobo jobo

Nieżleś podbrał profesora Marek,
spryciarzu!
Głos mój i szacun jest twój!

Annna2 Annna2

Mądrość i wiedza.
Tu jest.
Bardzo dobry.

@Krystek @Krystek

Grunt to mieć refleks i wrodzoną inteligencję.
Czytałam z zaciekawieniem i podobaniem. Pozdrawiam
radośnie, pomyślności:)

Sotek Sotek

Odpowiedziałeś na piątkę:)
Masz rację z tą inteligencją:)
Pozdrawiam
Marek

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »