Elf wita się z umieraniem
kolejne bicie jej osobowości
wargi wolały kochać
ciało pragnęło przytulać wspomnienie
tyle nie potrzebnego w tak niewielkim i
prawdziwym świecie
nieś zbawienie i usłysz to lilio bez skazy
bądź zawsze miły nie patrz w to co mnie
boli
muszę godzić się z głosem zabijania
ty pomocniku wznosiłeś swoje piedestały
tam gdzie moje serce docierało każdej nocy
w dniu myślałam gdzie zaprowadzą mnie moje
obolałe nogi
labirynt zakończył się w duszy splamionej
zarazy
byłeś dla mnie czymś więcej niż tylko
uczuciem
panie skaż mnie za wszystkie wyrządzone
szkody
i nie patrz na przemiany to nie uzasadnione
wiem że ważnych spraw nie da się wyjaśnić
diabła nie rozpoznasz bo rogach jedynie
wyczytasz to z prawdy
do diabła Ona ma magiczne uszy
to nie rogi
ukryła sobie bosość do anioła
czułam pod stopami mrok
uciekałam w niewole koloru niewinnego
pomyślałam
kłamstwo zazwyczaj powstaje na skutek
gorzkiej prawdy
istnieje w postaci deformacji szczerości
czy to takie proste płakać
zależy czyje są to łzy czy moje czy niczyje
nicość raz jeszcze
ja nie byłam diabłem przecież to nie rogi
spójrz w oczy
proszę spójrz w słodkość
tylko niech pozytywka kołysze moje uda
a namiętność wzejdzie ponad gwiazdy
wtedy czynimy cuda
które zawsze coś psuje to tylko ja dwa
na trzy wystukam wspólnego walca
a dzień kończył się nocą
wzejdź proszę aż skończy się ludzkość
Komentarze (9)
Gdy namiętność wzejdzie ponad gwiazdy
dzieją się cuda.
Kilka wierszy w jednym, no no, masz polot.
Pozdrawiam:)
Dzień kończy się nocą, a noc dniem - to będzie trwać
:) Nie próbuje zrozumieć po prostu czytam...
Hmmm... "czy to takie proste płakać
zależy czyje są to łzy czy moje czy niczyje " .
Serdecznie pozdrawiam
"czy to takie proste płakać" niesamowity wodospad
myśli, zdań, spostrzeżeń, wystarczyłoby na kilka
wierszy
Witaj Skromny!Widzę ze wyobraźnia pracuje i fantazja
Cię nie opuszcza - zabiorę sobie bosość anioła i rogi
diabła. Ciekawy dialog:) Pozdrawiam cieplutko:)
wciągneło,zastanowiło...ciekawe:)
Tekst długi, ale potrafisz nim zaciekawić czytelnika.
Jego niekonwencjonalność nadaje mu specyficznej
wartości która wciąga. Wiem, że jest to Twój klimat.
Pozdrawiam:)
oj uleciałeś - aż trzeba bło robić przerwy żeby się
połapać i zdążyć za peelem.
w mojej duszy