emocje
Nabuzowany energią
W jednej chwili eksploduję,
Ona jest moja potęgą
Znienacka na mnie poluje.
W kolorze czerwonym
Chłodny trunek
Na mnie napiera.
W jednej chwili eksploduję,
I taki będzie podarunek!
Zaciskam pięści
Nie ulegnę emocjom.
W żyłach krąży nikotyna
I ta zmora, kofeina.
Dym ogrzał płuca,
Wypełnił puste przestrzenie.
Serce przestało się rzucać,
To już kolejne wyrzeczenie.
24. 08. 2013
Komentarze (6)
gdzie jesteś i czemu nie tworzysz???wróc
Witaj po latach.
Nałóg jest jak choroba.Pozdrawiam.
dobry wiersz, pozdrawiam cieplutko
z nałogiem ciężko walczyć wsparcie bliskich jest wtedy
cenne pozdrawiam
Witam, witam i powiem, że bardzo trafnie są opisane
emocje, które człowiekiem targają mhmmmmm w takim
przypadku zawsze mi szkoda tylko serca, dlaczego on
musi za wszystko płacić?
Pozdrawiam serdecznie:)
Trudno walczyć z nałogiem gdy brak silnej
woli.Pozdrawiam.