Emocje w domu życie...
Na bezdechu,
pełen nadziei,
krążę wokół,
by zwrócić znów,
pamięć bolesną,
okrutną,
prosto do kosza.
Nie wraca już,
szeleści nad głową kogoś innego,
by znów dać głos,
kowalem losu prosto w łeb,
nie boi się już odrzucenia,
opera wciąż żywa.
Emocje po pożarze uczuć,
chaos i bunt znów w mej głowie,
to cisza nagle,
spokój przeraża,
staram się jak mogę,
zapomnieć o obrazach,
lecz już jest,
gorąca,
okropna,
myśl o koszmarze...
ponownie...
Komentarze (1)
Wyczówam jakieś straszne myśli w tym wierszu...ale
napisany jest bardzo ładnie w ciekawej formie...ja
lubie ciszę i spokój...nie powinny przerażać....może
tylko samotność.