"Emocjonalny terrorysta"
Co się stało z twoim życiem,
że tak nienawidzisz ludzi?
Notorycznie krytykując,
chcesz odrazę w sobie wzbudzić?
Podcinając ciągle skrzydła,
słowem zranić, aż do bólu,
bezustannie prowokować,
czy spodziewasz się dziś cudu?
Nie masz serca, tylko kamień,
ta oziębłość, jak lód zimna,
gdzie nie zajrzysz i coś powiesz,
innym dajesz łzy z ukrycia.
autor
Ola
Dodano: 2014-04-02 00:26:16
Ten wiersz przeczytano 3891 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Witaj Wojtku:-) . To akurat mnie nie dotyczy, kiedyś
tak, teraz innych. Tych słabszych. Dobranoc
Olu bywają tacy ludzie, to jest chorobliwe choć oni
tego nie zauważają.To ludzie pożałowania godni nie
mający poczucia świństwa jakie robią,bez honoru i
czci.Żal przede wszystkim tych których
skrzywdził.Pozdrawiam serdecznie miłej nocy.