Epitafium dla miłosci
Proszę nie utożsamiać autora z wierszem. Mile widziane uwagi.
Odchodząc, pustkę w sercu zostawiłaś.
Od dziś na zawsze słońce dla mnie
zgasło,
wszak tylko ty nim byłaś moja miła,
każdy dzień teraz traci sens i jasność.
Już nie poczuję twojego promyka,
stamtąd, gdzie jesteś żaden tu nie
sięga.
Radości w sobie teraz nie spotykam,
bo smutku we mnie ogromna potęga.
Jak żyć mam dalej, jaką obrać drogę,
dokąd powracać po znużeniu pracą?
Dom jest, lecz domem nazwać go nie mogę,
bo moje oczy w nim cię nie zobaczą.
Komentarze (76)
Wzruszający do głębi wiersz. Smutek, żal, tęsknota
emanują z każdej strofy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję wszystkim gościom za odwiedziny i refleksyjne
komentarze. Krzemance dziękuję za podpowiedzi z
których skorzystałem.
Pięknie wyrażony żal po stracie najbliższej osoby.
Co myślisz Marku o małej korekcie i zmianie "blask i
jasność." nap "sens i jasność" albo inaczej i np
"dokąd powracać po znużeniu pracą" zamiast
"dokąd powracać po dniu znużonym pracą?' - Dla rytmu?
Miłego wieczoru Marku:)
Piękny,pełen smutku wiersz...pozdrawiam Marku.
Smutek pulsuje w każdej strofie.
Wielu może tu odkryć swoje emocje.
Pozdrawiam Marku.
Przpiękny, chociaż smutny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepraszam za podwójne przymiotniki :)
Nic tak nie ogrzeje domu ani serca, jak płomienna
miłość, która swoim blaskiem wnętrza rozpromienia.
Przychodzi lekka zwiewna, niczym dziewczęca lekka
zwiewna letnia sukienka, a gdy odchodzi, umiera, choć
nie końca, bo nadal żyć będzie we wspomnieniach.
Prawdziwa i szczera miłość nigdy nie umiera śmiercią
naturalną. Umiera ze ślepoty, popełnionych błędów i
zdrady.
Wiersz przepiękny i poruszający najczulsze struny
serca.
Mareczku, ślę serdeczne pozdrowienia :)
Ja to wszystko osobiście przed siedemnastu laty
zaliczyłem. Przeżyliśmy razem ponad 34 lata.
Nieuleczalna choroba i niebo mi ją zabrało. Gdyby nie
druga miłość mnie też już od dawna nie było by na
świecie. Fajny, smutny wiersz Marku, wróciły
wspomnienia. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia
:)
Bez niej smutno, a tak też w ostatnim moim wierszu.
Fajnie się czyta:). Pozdrawiam
Przepiękny, smutny, pełen tęsknoty...
Pozdrawiam serdecznie :)
piękny jedenastozgłoskowiec.
Taki ,,na świeżo po''. Wtedy wpada się w takie
górnolotne romantyczności.
Wzruszający smutek i tęsknota, wiersz porusza do
głębi...
Pozdrawiam Marku :)
Największy żal i smutek mamy po utracie kochanej
osoby. Ładnie to opisałeś w swoim wierszu. Pozdrawiam.