Z Eratosfery
taką promyślność chciałaby w słowach
wyrazić z wnętrza że kiedy wreszcie
bywa z wieczora zamknięta w wersach
wielka tęsknota świetlno-powietrznym
unosi statkiem w nadżycia fale
z codziennych chwili w obwód zamknięty
z ich stroforamion wyrasta siła
tyś jak kapitan ona niezmiernie
uszczęśliwiona jest. i tak nie chce
wracać gdy brzask jej prawdę przeziera
chciałaby jeszcze choć raz to przeżyć
słyszy syrenę
budzik to sknera
Komentarze (21)
ciekawy wiersz a puenta uśmiecha
z podobaniem pozdrawiam serdecznie
Dziękuję pięknie Panie Bodku:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny pomysł na wiersz.
Super klimat. :)
Podsumowanie... duże podobanie. :)
Serdeczności:)
oraz dobrych snów...
Dziękuję bardzo Mily i molica za miłe odwiedziny i
słowa...:)
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru Wam życzę:)
Witaj,
...i największy wróg pięknych nad ranem snów...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Puenta rozbawiła.
Pozdrawiam :)
Dziękuję pięknie wszystkim gościom i każdemu z osobna
za przeczytanie, miłe i ciekawe słowa pod wierszem:)
borth - Bartku są i tacy co na zbyt późną godzinę
nastawiają budzik:)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego, pogodnego
świątecznego dnia:)
Piękny i nietuzinkowy wiersz. Lubię tu zaglądać :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Rozalio3!
Tytuł mnie bardzo zaciekawił! ; po swojemu go
odbieram. Ale treść? Jest powodem by zagłebić się w
jego wersy. Każdy (niekażdy!) z nas ma swojego
kapitana, który w porę zabiera połowy naszych liter i
słów, na jedną łajbę...
Z dużym podobaniem dla tekstu!
Pozdrowienia dla ciebie
Są rzeczy, które chce się przeżywać na nowo :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Tak, to prawda, że pięknie i nietuzinkowo, z
zaskakującą jak dla mnie puenta.
Pozdrawiam serdecznie, Rozalko.
Witaj Rozalio.:)
Mówi się, że wszystko, co piękne, kończy się, prędzej,
czy później, a tu budzik, przechera, pozmieniał
wszystko.
Piękny wiersz, w cudownym klimacie.:)
Pozdrawiam.:)
Puenta wywolala usmiech. Wiem cos o tym.. Niesamowity
wiersz :)
Witaj, Rozalio :-)
Pięknie, nietuzinkowo ( powtarzam się, wiem, ale cóż
na to poradzę, że tak właśnie u Ciebie jest :-)) i
trochę wesoło w puencie :-)
"Budzik to sknera"... to chyba prawda, jednak
chciałbym się o tym przekonać, bo niestety u mnie jest
inaczej... To ja budzę budzik ;-)
Pozdrawiam serdecznie :-)