Ergo
Lepka sieć pajęczych myśli
Gdy mówisz mi co mam robić, co myśleć
Mówisz jak krzyczeć gdy się boję
Jak się cieszyć gdy jestem szczęśliwy
Płonę
Umysły astronomów uwikłane w prawdę
Jedyną pewną i niedostrzegalną
Skupienie absolutu, rozum zbrukany
ostatkiem emocji
Bestia już jest w Betlejem, czarna
człowieczeństwem
Nieskalana rządzą, pełna nienawiści i
zwątpienia
Płonę
Ostatnia pieczęć
Złamana pod nogami kapłana
Sączy trupi blask zielonkawą przędzę
Otula nasze stopy, przerasta serca
Nie ma od niej ucieczki
Już czas, dzieci już czas
Komentarze (3)
Na noc taki wiersz :( pozdrawiam
Wiersz trudny wielotematyczny
Dobry
p o z d r a w i a m
ciekawe pozdrawiam