Eros
Erosie, moj bohaterze
Ty dajesz ludziom szczescie
w postaci milosci, w ktora ja
nie wierze.
Czy kiedykolwiek ktos
zakochal sie w Tobie?
Choc nie jestes bogiem...
Rozniecajac w smiertelnych
nadzieje, na zycie
w milosnym uniesieniu
Sam siadasz na oliwnym drzewie
przypatrujac sie w milczeniu.
W myslach odplywasz ku grzesznikom
zatwardzialym w przekonaniu,
ze milosc kroluje w bajkach
i ludzkim dumaniu.
Przestan myslec juz o mnie
- daj odpoczac glowie,
za to moge Ci obiecac,
ze...zakocham sie w Tobie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.