Erotyk
Skończmy już ten upokarzający akt.
Po co pani było to wszystko? Czyżby
słusznie porzucając szmaty wchodziłem
w pani ciało? Powinienem podziękować.
Opadłem zmęczony obok pani, uczepionej
prześcieradła. Już czas wychodzić.
Teraz po kolei: stanik, stringi, pończochy,
koszula,
guziki, szminka, spinka, pantofle.
Dziękuję, do widzenia.
autor

Doktor Zawisza

Dodano: 2008-07-20 21:52:11
Ten wiersz przeczytano 762 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
literówka w 2 wersie "wszsytko" zamiast "wszystko".
Koszmarnie intrygujący, w pozytywnym tego wyrażenia
znaczeniu. "Prosty", dosadny i co najważniejsze -
prawdziwy, życie to nie miłość z kategorii "Kocham
Ciebie jestem w niebie". "Erotyk" często wygląda tak
właśnie jak powyżej i jest to widok smutny, ale
"pięknie" prawdziwy. Dla mnie naprawdę niezły wiersz.
Droga pani blonskaM jestes w błędzie...To dobry
wiersz, wymowny w tresci, ciekawie ujety temat.
Zupełnie inny niż bejowa przeciętnośc
kurcze , co to ma być?ja chyba jestem za tepa zeby to
ogarnąć.ale ,sorry z poezją to chyba ma mało
wspolnego...