Erotyk dla bardzo dorosłych
"Erotyk dla bardzo dorosłych"
Dzisiaj Dziadka urodziny!
Kończy setkę, to nie kpiny.
Babka młoda jeszcze sztuka,
90-ąt jej dopiera stuka.
Ku pamięci starych przeżyć
chciała pamięć mu odświeżyć,
jaki kiedyś był wspaniały
i w uczuciach okazały.
Zamówiła w internecie,
bo to modne teraz przecie,
krótki filmik o rozpuście,
może będzie w Dziadka guście.
Fotel już przygotowała,
z boku viagra - dawka mała!
Zaprosiła jubilata
ma być sex, a nie debata.
Dziadzio rozsiadł się swobodnie,
jedną ręką trzymał spodnie,
bo po pierwszej filmu scenie
poczuł w spodniach swych gniecenie!
Babka to zauważyła
i spytała - chcąc być miła!
Cóż to Cię tak w spodnie gniecie?
Czy wypada przy kobiecie?
Gdzie drewniana Twoja laska?
Czyż nie ona jest w nogawkach?
Dziadek z filmem wraz dojrzewał,
krótko na to odpowiedział:
Laska stoi w przedpokoju,
a tu narząd jest do boju
gotów, viagry mu nie trzeba,
stoi także i dojrzewa!
(Co pomyślała Babka?)
Viagra na bok, póki hardy!
Do sypialni, póki twardy!
Tempo "żółwie" narzuciła,
jakaż noc ta będzie miła.
Miejsce w łóżku wnet zajęła
i czekała na twardziela!
Dziadek w biodrach się rozpasał,
chciał od razu - na golasa,
lecz miał jeszcze kalesony
co mu ogrzewały "dzwony".
Tyle było tych nogawek,
że nie ciężko o upadek.
Tak zaplątał się w tych gaciach,
z boku łóżka, na czworakach
wylądował, jak nowicjusz
"przecież mistrzem byłem w kryciu"!
Wdrapał się na łóżko znowu !
Może z tyłu? Może z przodu?
Gdzieś tam w końcu Ją dopadnę,
ale najpierw niech Ja zgadnę,
gdzie się kończy, gdzie zaczyna
ukochana ma dziewczyna?
To nie taka prosta sprawa
wziąć rozebrać Ją do naga!
(i co ma dziadek pomyśleć)
Na Syberię nie wysłałem
swetrem też nie częstowałem.
Gacie długie - po kolana,
choćby nie wiem, jaka zgrzana.
Zbroi też nie darowałem,
ubierałem Ją w pidżamę.
Teraz z niej jest gruba sztuka!
Najpierw zasnę, nim
odszukam...............
szalony dziadek(2009)

szalony dziadek

Komentarze (33)
Sorry
bez jej
90-t ledwie stuka,
wtedy będzie
8-zgłoskowiec...
Oczywiście nic na siłę,to takie tylko moje odczucie
Miłego dnia życzę:)
:)))
Dawno się tak nie uśmiałam!
Świetny!
Mam drobną sugestię,mam nadzieję,że się Autor nie
pogniewa.
wiersz jest równiutki,ale
w jednym wersie -
90-t jej dopiero stuka,
dałabym
90-t jej ledwie stuka
- wtedy byłby wyrównany jako 8-zgłoskowiec.
Oczywiście to Autor decyduje,a to moja luźna
propozycja
Pozdrawiam i dziękuje za uśmiech
Swój też zostawiałam:)
Super, ale się usmiałam:)
jakby nie było wiersz w klimacie optymistycznym...bo
bohater wiersza zasypia z nadzieją... :)))))
Nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba. A mnie
się podoba :)
fragment życiorysu,czy 14-nasta księga?(; wiersz
rozbrajający tzn.rozbierający,pozdrawiam
Szalony dziadku wiersz fantastyczny w treści,uśmiałam
się.Pozdrawiam:-)
Ciekawa satyra.,warta usmiechu. Pozdrawiam.
Wiersz mnie nie rzucił na kolana, ale jest
wystarczająco zabawny, interesujący i w miarę
rytmiczny (co sprawia, że długość nie przeszkadza -
mówię o długości wiersza... bo w tym klimacie, to nie
wiadomo co może przyjść do głowy;) aby został
zauważony. Gratuluję zatem! Co do błędów, to owszem,
szczypią w oczy pedantów lingwistycznych, ale nie
odgrywają większej roli w odbieraniu treści, bowiem
akcja jest wystarczająco wartka :) Proponuję Ci,
Szalony jedynie zapamiętać, że przecinek stawiamy tuż
po wyrazie, po przecinku zaś spacja. Mi tylko w
odbiorze przeszkadzają te wstawki w nawiasach... a
gdyby tak się ich pozbyć? tj zamienić na dwuwiersz o
podobnej treści? no ale to już takie niuanse...
"dziadku, drogi dziadku, nie chcemy jeszcze spać"
starość też musi sie wyszumieć
krew w żyłach grzeje a dziadek z poważnych zamiarów
się śmieje-to się nazywa mieć poczucie
humoru-pozdrowienia
Świetny! Z humorem! Bardzo mi się podoba :-)
Pozdrawiam..
śmieją się Dziadku, a tu trzeba się cieszyć- setką w
latach i szaloną głową Tylko nie zrozumiałam,ważne-
czy odnalazł Babcię, tak się zaczytałam Gratulacje
Dobra satyra Pozdrowienia:):):)
Czy to może autoironia, szalony dziadku? Byłoby
jeszcze zabawniej.