EROTYK KSIĘŻYCOWY
W księżycowy wniknę chłód
Jego srebrną łez tęsknotę
W ten zawiły życia cud
Jego oczy na wskroś złote.
Noc przez palce drzew przecieka
Srebrząc, złocąc gwiazd tysiące
W dali szumnie śpiewa rzeka
Tańczą tango liście drżące.
Został jeszcze nadmiar cisz
Ciemna otchłań bez przyczyny
Głuchy smutek wzbił się wzwyż
Opadł na dno łez doliny
Tak bym Ciebie spotkać chciała
W boskim tłumie, snów obłędzie
W bursztynowym splocie ciała
Które w tę noc Twoim będzie.
autor
niunia_gdynia
Dodano: 2005-02-27 20:23:37
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 7
Tematyka
Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.