Erotyk z zapachem
rozbierz mnie doskonale
do ostatniego słowa
spójrz
już nic na sobie
nie mam
oprócz zapachu
płynę do ciebie
w otwarte ramiona
zjadana przez pożadanie i strach
rozbierz mnie kolejny raz
do cienkiego naskorka milości
drżę cała
czy bedziesz mnie kochał
tę noc i nastepną
tak niewiele
moge ci dać
autor
andar
Dodano: 2007-01-22 21:12:26
Ten wiersz przeczytano 987 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.