Etażerka
Bibeloty w etażerce
W stylu wschodnim
Pokrył kurz morderca.
Był tam słonik bez trąby
Pudełeczko o niedopasowanym wieczku
Muszelki w których morze nie szumiało
Serwetki z szorstkiej koronki
A ramka w kolorze posrebrzanego złota
W swoim wnętrzu skryła słodkie kłamstwo
Ja i ty uśmiechnięci
w tle słońce kwiaty
I niebo błękitne.
Kurz morderca zabrał wszystko.
autor

Pannawbłekitnejspódnicy

Dodano: 2008-03-19 17:43:46
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bibeloty… tak plastyczny wiersz, że aż czuję ten
morderczy kurz.