ETNA
Szara brunatna z czerwienią i czernią
góra
ośnieżona w fenomenalnym kształcie
elipsy
skąpana szafirem mgłą wzrok przyciąga
i zaciekawienie niezwykłością zjawiska
Swoje wiecznie falujące dostojne dymy
z urokiem niezmiennie unosi ku niebu
barwiąc ekscytująco obłoki żółcieniem
posypanym odcieniami różu oraz fioletem
Żar stale mieszkający w głębinie
parą oddycha wyładowaniami furkocze
wyrzucając miarowo czerwoną lawę
nad olśniewającą słoneczną wyspą
Wspomnienia z Sycylii (maj/ czerwiec 2023 r.)

Kazimierz Surzyn



Komentarze (78)
Ankhnike, bardzo się cieszę, pozdrawiam serdecznie.
Miło zwiedzać Twoimi wersami... pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam serdecznie i ślę serdeczności.
Driana, jeszcze raz pozdrawiam.
Prosze Cie najmocniej Kaziu.
Nie zawsze komentuje wiersze.
Driana, dziękuję za sympatyczne odwiedziny, pozdrawiam
ciepło.
Aj to te wulkanowewspomnienia...czytalam pocichutku.
Dorotek, miło, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Wiersz gorący od barw :-)
Pan Bodek, dziękuję za odwiedziny oraz sympatyczne
słowa komentarza, pozdrawiam serdecznie.
Już nie muszę tam lecieć.
Wystarczył mi Twój opis.
Świetnie to robisz, Kaziu. +++
Łączę serdeczne pozdrowienia. :)
markiz69, dziękuję za wizytę i pozostawioną pod
wersami refleksję, pozdrawiam serdecznie.
solidnie i pięknym językiem opisana natura,
przeczytałem z uwagą i ze zdumieniem
:))
Maju, dziękuję za sympatyczne odwiedziny i słowa,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Etny uroków nie odkrywałam, ale...
Wezuwiuszowi w oczko zaglądałam
miłych wspomnień z przyszłych wojaży :)