Fałszywi Przyjaciele
Wiersz poświęcony moim dawnym fałszywym przyjaciołom...Jeśli masz być tacy jak oni najlepiej nie zaczynaj przyjaźni...
Kłamcy!!to nie prawda...jak możecie...że
nigdy nie byłam Was warta...
Tyle lat razem, tyle lat wszędzie
Nienawidze Was i nie jesteście w błędzie
Zabiliście mnie!!Zabiliście wszyscy!!
Przecież tego chcieliście waszemu sercu
smutek nie jest bliski
Kiedyś dla was wszystko...kiedyś za Was
krew...
Teraz tylko nienawiść i w moim sercu wasza
śmierć
Wspólna radość??Wspólny śmiech??
Teraz zabiliście mnie...nie ma mnie
Kiedyś kochałam, nie moge sobie już tego
przypomnieć
Dla was nigdy nie zaświeci już słonce
Uderzcie juszcze raz powiedzcie jeszcze
coś
Dawna przyjaźń wygasła, zapomniana odeszła
w ciemny kąt
Dobijacie słowami...Uśmiercacie ciosami
Ale przyjdzie i czas...że koniec nastąpi
dla wszystkich Was
Wezme noż powyżynam wszystkich
I nigdy więcej nikt już źle o mnie nie
pomyśli
Nikt nie zatęskni, nikt nie zaszlocha
Umrzecie a ja wam już nigdy ręki nie
podam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.