Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Fantasmagoria

Przychodzisz do mnie co noc
Spowita w jedwabne ciało
Czuję przedziwną moc
Znów Ci się to udało

Opleciesz mnie swymi ramiony
Niczym puchową pierzyną
A ja nie jestem zdziwiony
Bo jesteś moją jedyną

Ja także Ciebie przytulę
Złączymy się w jedno ciało
Ta miłość skończy się bólem
Lecz będzie nam mało, wciąż mało

Ja w Tobie, Ty we mnie, tak razem
Łączą się nasze atomy
Jesteśmy jednym obrazem
Śmiertelni bijcie pokłony

Tak zatopieni w miłości
Wstyd nie ogarnia nas wcale
My nie widzimy nagości
Niech na nas patrzą szakale

Daję Ci pieszczot zawiłość
Ty mi nie jesteś dłużna
Bo to jest czysta miłość
A nie tam jakaś jałmużna

Lecz ranek wyrywa Cię z łoża
Raniąc jak zwykle me serce
I lecisz daleko w przestworza
Znów leżę sam na derce.

autor

DelfinUM

Dodano: 2006-08-17 12:39:33
Ten wiersz przeczytano 1173 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »