Fascynacja
Powraca po niewielkich zmianach
Bursztynowy odcień twoich oczu
przemyka pośród spojrzeń
jak cudny promyk słońca
pomiędzy gałązkami
i wabi swoim pięknem
jak róży kwiat w ogrodzie
i rzuca na mnie urok
i wciąż mnie onieśmiela...
Aksamitny tembr twojego głosu
przemyka pośród słów
jak cudny dźwięk klarnetu
pomiędzy fagotami
i wabi swoim pięknem
jak wody szum w kaskadzie
i rzuca na mnie urok
i ciągle onieśmiela...
Gliwice 12.04.2010 r.
Komentarze (21)
Pięknie!.
Pozdrawiam Bereni.;)
Oczarował, pięknie czarujesz słowem :)
Aniu i Marylko - bardzo mnie cieszy Pań wizyta.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :) B.G.
Wiersz do rozmarzeń
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość już taka jest...
Mario, ten wiersz już na zawsze pozostanie
niedokończony... życie, po prostu życie. Pozdrawiam i
dziękuję pięknie za wyrazy uznania :) B.G.
Bereniko - szczerze, to wolę Ciebie czytać z rymem,
choć nie wyrzekam się bez rymu, to ten utwór odbieram
jakby niedokończony. Zabrakło - a co dalej...
Moli, bardzo mi miło, że na chwilę wpadłaś do mnie.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :) B.G.
Witaj,
bardzo tu dzisiaj muzycznie i nastrojowo...
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Wiktorze, z "pewną taką nieśmiałością" muszę
stwierdzić, że bardzo mi się podobają analizy wierszy
Twojego autorstwa - tu, na Beju... Dziękuję za
odwiedziny i również serdecznie pozdrawiam :) B.G.
"Mimo niesmśmialości mej..." - tak oile rozpoczynal
swoją piosenke przed laty Boguslaw(?) Metz. - Tywiersz
kończysz strofa o niesmialosci. Niezaleaznie od
wszystkiego w rażliwośc może lączyc ludzi nietylko z
innych kontynentow ,ale ponad roznymi podzialami i
roznościami.
Pozdrawiam serdecznie Bereniko:)
Miło Państwa gościć i miło czytać takie sympatyczne
komentarze... Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
:) B.G.
ładnie o pierwszych symptpmach miłości.
Piękne rozmarzenie o tak tembr głosu może zauroczyć
:-)
pozdrawiam
jak cudny promyk słońca - pasuje jako kom.