Feniks
https://www.youtube.com/watch?v=w7gbceA61W0
Za te chwile, co szczęście widziały.
Za uśmiechy, choć oczy płakały
i za słowa pragnieniem spisane.
Dziś dziękuję Ci moje kochanie.
Wiedz, że skrzydeł przy Tobie nie
trzeba,
abym mogła dotykać stóp nieba.
Balansując jak wiatr pod palcami,
czuję słodycz... pomiędzy wierszami
i jak róża przybrana rumieńcem,
z utęsknieniem czekając na więcej,
wtulam usta w szept słońca na ciele.
Zawsze chciałam tak z Tobą spopieleć.
Dziękuję, że jesteś:)
Komentarze (35)
Tekst wyraża wdzięczność za wspólne chwile szczęścia i
wspiera ideę miłości jako źródła siły i radości,
tworząc metaforyczny obraz dotyku nieba i uczucia
wzajemnego wsparcia.
(+)
Przepięknie jest tak się odrodzić podziękować i gdzieś
między słowami przekazać to wszystko.
Takie spopielenie jest piękne,
gdy ludzie są ze sobą do końca,
czego peelce życzę, a wiersz piękny.
jak zwykle u Ciebie, Elizko, pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Wam bardzo:)
Do końca świata i jeeeeeszcze dlużej.
Tego Wam życzę.
Śliczności!
Pozdrawiam :)
Super uwierzyłem w każde słowo.
Pozdrawiam
Dziękuję Wam bardzo:)
Przepiękne wyznanie... moc przedświątecznych
serdeczności :)
Podoba mi się bardzo motyw, bo mityka i fanstastyka
która ma korzenie w w mityce. Nawet traktowane jako
zakorzenione w genach archetypy. To mają swoją MOC.
pozdrawiam ciepło
Wspaniały ten Feniks, jakże odmmienny od mojego,
kiedyś tam...
Pozdrawiam gorąco, jak to bywa u Feniksów:)
Wiersz unosi rozmarzeniem. Piękne jest takie
spopielenie.
Przepiękne wersy z równie pięknym Linkiem, gdybyż tak
mogło być całe życie...tego życzę Tobie, ze
wzruszeniem pozdrawiam :)
Same slicznosci u Ciebie, spopielalem z zazdrosci:))
Uroczo.
;)
Kobieco.
Pozdrawiam