Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Feniks

myślę że chciałabyś się zakochać i by ktoś zakochał się w tobie
- nie mogę się zakochać, nie możesz -
po co to wino, ten wywar, narkotyk, fluid, granie energii,
muzyka ciała, muzyka sfer
ta czarna piękność żądza, tlący się ogień
ołtarz który podtrzymują dla plemion kapłani Jahwe i Kybele i Jessy
i Wenus i Ateny
bo płonąć może mądrość i piękno
płoną, czyli jak mówi upaniszada
żarzą, by ginąć i zmartwychwstawać
to Feniks i ptak Imdugud, co wie jak powrócić
i zostać i odejść
i pieścić piersi
postawić w stan napięcia całe ciało bogini
- twarz skierowana do góry, piersi naprzód, rozstawione nogi -

czyli powraca szczegół, trzeba ożywić szczegół ciała,
szczegół świata, zaopiekować się chorym kotem
o i oczywiście samicę przemienić w boginię
seksu i miłości
żebyś doskonale spłonęła,
ale ja cię nie znam
żeby ci się lepiej oddychało, trawiło myślało,
ale ja cię nie znam
więc żeby się zakochać
trzeba się poznać

jeśli mieszkasz w szeregowcu dla lepszych
a ja w bloku
to jak rozgrzeję
gołębie dzikie lepiej się rozgrzewają
żebracy, prostytutki, młodzież
czasem jednak wyrwanym ze swych światów
znajomym nieznajomym
to się zdarza

nie na tle rutyny
lecz przypadkowych widoków, sytuacji
i uczuć


autor

Belamonte

Dodano: 2022-05-09 06:03:31
Ten wiersz przeczytano 1962 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Wolny Klimat Romantyczny Tematyka Nadzieja Okazje Pierwszy Dzień Wiosny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

wolnyduch wolnyduch

Bardzo ciekawy wiersz, a co do tego, że się kogoś nie
zna, zawsze na początku kogoś nie znamy, a później
bywa, że go poznajemy, jeśli taka nasza wola i nie
tylko nasza, to musi działać w dwie strony, msz
najgorsze są osądy o kimś, gdy go nie znamy, albo
znamy bardzo powierzchownie np. z netu.
Tak sobie myślę, że ponoć przeciwieństwa się
przyciągają, choć msz nie do końca, jeśli ludzie
różnią się w zbyt wielu sprawach, to raczej nie wróży
to dobrze, a tak poza tym wszystko zaczyna się od
iskrzenia, od jakiegoś nadawania na wspólnych falach,
chociaż czasem bywa i tak, że początkowo ludzie się
wzajemnie nie trawią, mam na myśli kobieta -
mężczyzna, a później jakimś cudem zaczynają się
dogadywać i nawet być razem, różnie z tym bywa.
Dobrego wieczoru życzę, Andrzeju.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jak zawsze tutaj oryginalnie i to sprawia, że się
powraca do wersów. Nie pozwalają przejść obojętnie, to
bardzo dobrze. Pozdrawiam Belamonte :)

Larisa Larisa

Ciekawy wiersz.
Przemyślenia na temat rutyny, która wcześniej czy
później się pojawi.
Przeczytałam z zainteresowaniem.
Oryginalne podejście do tematu, dynamiczność myśli.
Wiersz podoba mi się i skłania do myślenia.
Pozdrawiam serdecznie

Belamonte Belamonte

Rozczulam cię anno2?. To dobrze?
A szczegóły to rzeczywistość. Giez

irys irys

Diabeł tkwi w szczegółach :-)

Mgiełka028 Mgiełka028

Miłość nie jedno ma imię..

JoViSkA JoViSkA

Najważniejsza jest miłość, a reszta to tylko tło :)
Pozdrawiam

anna anna

wszystko się kręci wokół miłości i seksu. Reszta to
poboczne wątki.

Annna2 Annna2

Żadna miłość rutyną nie jest- to prawda.
Piękny wiersz.
A propos jeszcze- to, że skłaniasz do przemyśleń i
różnych inspiracji ( tak jak z tym fortepianem) to
chyba dobrze.
Ale Twoje zdziwienie Bel też jest fajne, rozczulające.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »