Figliki „nieuczesane” (1)
Dosyć „Covida”!... rozrywka przyda się, bo ktoś wyda, że Bodek gbur! Zatem od dzisiaj (dziś Zdziś i Krysia) „Figlików” wysiew Zaczynam... mur!
Raz panna Krysia poznała Zdzisia
on dał jej misia
a ona mu
w zamian coś chciała dać... zamierzała
„ciupinkę” ciała
pod krzakiem bzu
Zdziś zaskoczony, oszołomiony,
zaczerwieniony
(nie mówi nie)
i tutaj Krysia odkłada misia
i cap za „ptysia”
i zmienia grę!
Zdziś ma już dreszcze, ona wciąż
jeszcze...
rączki jak kleszcze...
Krysieńka ma!
Nie, nie da plamy, gdy wiodą damy!
do raju bramy...
więc niech tak trwa!
Życzę spokojnej nocy... :)
Komentarze (131)
hahhahaha
uśmiałam się
na dobranoc
teraz miast spać
będę bujać o
.
.
.
ptysiach
serdecznie pozdrawiam :)))))))
Sławomir.Sad
No... wpis do(Sad)ny. :)))
Dziękuję za wizytkę Sławku.
Serdeczności :)
DWC.
Bardzo miło Ciebie gościć.
Dziękuję i pozdrawiam:)
Nie każdy ptyś zasłużył na cipeńkę, a kobieta też może
przejąć inicjatywę (odrobina sadyzmu nie zaszkodzi).
Z dużą przyjemnością przeczytałem Bodku. :)
bardzo interesujący i intrygujący przekaz...pozdrawiam
wiki20
Dziękuję za poparcie "pary". :)
Serdeczności:)
waldi1
:)
figle całą parą,,pozdrawiam:)
Dziękuję i pozdrawiamy was serdecznie ...
bronislawa.piasecka
W nastepnym powinno byc lepiej. :)
Dziekuje i sle pozdrowienia :)
Maciek.J
Jak "nieuczesane"...
Dzieki za aprobate.
Pozdrawiam serdecznie :)
Isana
Cieszę się Elu, jeżeli pomogłem. :)
Dziękuję i łączę serdeczności:)
Aj, aj ale sie narobiło, a tak niewinnie się
zapowiadało. Pozdrawiam jak zawsze serdecznie.
tarnawargorzkowski
Witam Robercie.
Dzięki i łączę serdeczności:)
Iris&
Dziękuję i pozdrawiam Mariolu :)