Figliki „nieuczesane” (2)
Tak jak obiecałem... następny „Figlik”
Pijany Franek przygruchał „damę”
Wciągnął ją w bramę
I już ją brał
Gdy ręka-strzała w pysk mu przygrzała
Frankiem zachwiało
I padł... jak stał
Godzinę potem, siedział pod płotem
Bawiła z kotem
Się „dama” i
Spytała miło: - Franiu?... Jak ryło?
Czy dobrze było?
Dołożyć ci?
Dalej mu prawi: - chcesz się zabawić
I sobie sprawić
Uciechy moc
Sprawdź pod sukienką, wyczujesz ręką
czy jest panienką
czy trzymasz... „kloc”
- W obecnych czasach, częściej siurasa
Znajdziesz pod pasem
W ubiorach dam!
Nim nocka minie, lepiej siedź przy mnie
Bo ja na imię...
też Franek mam.
Życzę spokojnej nocy.
Komentarze (97)
Ha ha ha
Wysmienite. :)
Figli nigdy za mało.
Mgielka028
Co za mile odwiedzinki! :)
Dziekuje i sle serdecznosci :)
❤❤ Pozdrawiam ;)
Witaj Aniu/sari
Figluję (piórem) póki mogę. :)))
Dziękuję ślicznie za odwiedziny.
Kłaniam się nisko:)
Ankhnike
Witam kolejny raz. :)
Dziękuję bardzo za pozytywny odbiór. :)
Ślę moc serdeczności.:)
:-)))) farsa pierwsza klasa:-)
Figlujesz figlikami, świetnie się je czyta; pozdrawiam
serdecznie.
Halszka M
Zrobiłaś mi przyjemność swoją wizytą. Cieszę się, że
zrelaksowałem.
Dziękuję i pozdrawiam:)
Witam!
Po długim i ciężkim dniu,dobrze jest przeczytać Twoje
nieuczesane figliki.
Odprężają, poprawiają humor.
Serdecznie pozdrawiam
Pasjans
Witam serdecznie. Z piciem, powiadasz... :)))
Dziekuje i sle serdecznosci :)
Przeprasza za moje stare palce:
*Wando... (ma byc). :)
wandaw
Cieszę się, że rozbawilem.
Kłaniam się Wandno z podziękowaniami:)
No coś niesamowitego :-)) W dzisiejszych czasach tyle
zagrożeń, że strach się uczciwie upić :-) Ukłony dla
Autora :-)
Kolejny, świetny a właściwie świetne fraszki tworzące
całość :)
Dziękuję za roześmianie Panie Bodku :)