Fiksum-dyrdum
Dziś technika wzięła górę
cała reszta się nie liczy.
W domu, szkole bądź przedszkolu
w całym świecie urzędniczym.
W autobusie czy w tramwaju
większość w smartfon jest wpatrzona.
Coś tam pisze i ogląda
śmiechu warte niech ja skonam
Starsi ludzie też nie lepsi
w rękach dzierżą komórcyny.
Krzykiem do nich się zwracają.
Czy to nie są z życia kpiny?
Po ulicy idąc czasem
także słychać drętwą mowę.
Ludzie! Co się porobiło?
Fiksum-dyrdum jednym słowem!
Komentarze (47)
Świetny, lekko napisany wiersz. Jest nawesolo, ale-
może być bardzo refleksyjny.
:)
Witaj Andrzeju!
Masz całkowitą rację, jeśli chodzi o to zafiksowanie
komórkami. Wzięły górę nad wszystkim, a nawet nad
rodzinnymi uroczystościami. Kiedyś były rozmowy przy
stole, tańce i temu podobne rozrywki, dzisiaj
wystarczy smartfon i wizyta powiedzmy u babci,
zaliczona. Świetny wiersz i bardzo na czasie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za miły komentarz:)