finezyjnie
z finezją miłość podawana
przenika serce wyziębione
wyjęta z bajki zaczarowana
nic tylko śnić i marzyć o niej
jej pierwszy dotyk pocałunek
słów przemyślanych pełne usta
smakuje jak szlachetny trunek
szaleństwo chciwość i rozpusta
jej gesty takie perfekcyjne
do gwiazd unoszą zniewalają
takie najczulsze jakże inne
pięknem radością zachwycają
kawa podana dziś bez cukru
czas iść swą drogą niby prostą
cała finezja już bez lukru
nic miły mogę wypić gorzką
autor
zwyczajna kobieta
Dodano: 2013-05-29 07:21:45
Ten wiersz przeczytano 1464 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
oj finezyjnie, aczkolwiek przy czytaniu aż się prosi o
zamianę tutaj:
"cała finezja już bez lukru" =
'finezja cała już bez lukru', chodzi mi tu o
zaakcentowanie tego co najważniejsze. Oczywiście
zrobisz jak zechcesz.
oj z wielką finezją napisane:)
Piękny, słodki wiersz. Pozdrawiam
smak pocałunków zmysłowe wersy
ciepłe i radosne obrazy
i ten aromatyczny zapach kawy
urzeka
w smutku ukryte piękno wiersza,ukłony
ładnie, zwyczajnie o smakach miłości,
skoro bez interpunkcji, to można wyrzucić ten samotny
przecinek i niedokończony wielokropek :) pozdrawiam
Ładny, melodyjny wiersz :)
Zawsze piję gorzką...:)
Ładny wiersz.
Tylko gorzka:) Wiersz się podoba.
Nawet gorzka, ale z finezją podana smakuje - wiersz z
nadzieją:))