Fiołki
mówiłeś pachniesz fiołkami
podając papeterię i dotykając dłoni
były wyjątkowo zimne
choć zboża kwitły w pełni
noce na stanicy są długie
gwiazdy też nie błyszczą tak samo
pod jednym równoleżnikiem
więc pamiętaj
lipiec
wrzesień
listopad
mamy wyjątkowo długą zimę tego roku
czy zabrałeś ze sobą szalik
autor
Nalka31
Dodano: 2010-04-26 18:06:27
Ten wiersz przeczytano 739 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Chłód to pora wieku w człowieku. Pozdro...
ładny wiersz Valeria ma chyba rację,że z szuflady.:)
ładny, ciekawy wiersz. Podoba mi się. Pozdrawiam
serdecznie.
DoroteK napisał trafnie - czułość o dbanie o drugą
osobę.."Spójrz na moje ciuchy..nie noszę
szalika..Spójrz w moje serce i pozwól mi
odejść..Zbudziły się muchy..coś z tego wynika..Co ja
ci więcej będę mącił wodę..zegar jak chodzi, to wtedy
tyka..Wszystko jest jasne..forma i treść..Spójrz na
moje ciuchy..nie noszę szalika..Spójrz na moje
buty..Cześć!" M.
bardzo ładny wiersz, pewnie w szufladzie ;)
pięknie opisana tęsknota i taka ludzka czułość...