Flama
Pragnie dotknąć palczastym muśnięciem
Gotowa wydać się na pastwę
Gotowa, by kikać w tajemne oczęta
Skrzydłem zasłaniając nasz afekt
A rusz się i ukłuj mnie leksem
I z roznamiętnionymi ustami gnieć me
ciało
Wchłonięta przeze mnie jak aero
Emanuje błogość, która kwitnie
Komentarze (1)
Hmmm ciekawy erotyk..a co to leks?
Pozdrawiam.