Fleksja
Gdy miałam na imię Rusałka,
wśród kwiatów beztrosko biegałam.
Zmieniłeś je wkrótce na Moja,
co chętnie bym w dowód wpisała.
Na drugie mi było Mójskarbie
a ksywka po prostu Hotchili.
Nad ranem ochrzczona Słoneczkiem,
by w Gwiazdkę się zmienić po chwili
A teraz, gdy jestem Ewunia,
nie piękne jest dla mnie to imię,
bo tak mówi do mnie i wujek,
urzędnik w skarbówce i gminie.
autor
ewaes
Dodano: 2018-07-01 11:15:15
Ten wiersz przeczytano 1386 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
:)
ładnie, Ewa Adama Tobie potrzeba(Y) pozdrawiam
Hej Sliczna I Liryczna co się dzieje ? Przytulam
Ewuś:* Zostawiam szampana i lody
Pogodnego popołudnia życzę i czekam na nowości :*
Ja tam wolę po imieniu.
Bo jak powie Rybko, Kotku, Słońce to każda pomyśli, że
może do niej ;)
Pozdrawiam Ewo :)
Pięknie dziękuję za kolejne komentarze :*)
Świetny...bardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie Ewuś. Najbardziej pasuje Rusałka. Pozdrawiam
ciepło :)
Witaj Ewo.
Podoba sie wiersz, bardzo, a wujek pewnie jest z
Ciebie dumny.:)
a imię, masz piękne.:)
Pozdrawiam.
Podoba mi się.
piękny wiersz...
Super, życiowy, pozdrawiam :)
Ewa to pierwsza kobieta. I Ty bądź pierwszą dla
wszystkich, na których Ci zależy.
To wcale nie jest takie złe imię.
Nastrojowy życiowy przekaz w tonie dobrego humoru,
Pozdrawiam.
Marek
Jeśli urzędnik mówi Ewuniu, to musiałaś mu wpaść w
oko. Pozdrawiam
Piękno wielorakie :)
Pozdrawiam :)