FOTO
PRZYJDZIE TAKI I SIĘ CZASEM NAWET SKRADA
F O t O
fotograf każdy ma złodziejską naturę
przylizie taki zdjęcie trzaśnie i kasy
furę
wziąwszy spokojnie znika gdzieś w oddali
a z sobą zabrał pół krajobrazu z księżycem
jak rogalik
innemu żonę wprost spod ołtarza porwał
zabrał do domu w ramkę oprawił i forsy
żądał
tak więc gdy taki co z aparatem łazi
blisko
to się spodziewaj strat on rąbnie
wszystko
Pozdrawiam wszystkich z za Leiki albo Smieny
autor


Leon.nela


Dodano: 2020-04-22 20:16:19
Ten wiersz przeczytano 1161 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
No chyba w tym wypadku kradzieże, szkody światu nie
robią, wręcz przeciwnie - często mnożą piękne chwile i
obrazki. Takich złodziei to ja nawet lubię -
szczególnie, gdy się dzielą z "plebsem" takim jak ja
;)
Świetna fraszka z humorem nie jest tak źle z
fotografami teraz dziewczyny chcą być fotografowane i
same przed obiektyw wchodzą :-)
pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawa refleksja, pozdrawiam serdecznie w
zdrowiu udanego dnia.
Poczekaj, jak cię dorwą za tę fraszkę pany fotografy,
to nie wiem czy zdążysz dobiec do babcinej chaty.
A jeśli im zazdrościsz - nic prostszego - aparacik do
rączki i cyk cyk. Będzie Kasiora i przyjemność spora.
Tak to prawda. Kiedyś pamiętam były modne portrety.
Nie było domu, żeby nie wisiał w pokoju portret
właścicieli domu. Ja też zrobiłam sobie, ale spadł i
się potłukł. Jadą do Kanady zrobiłam dla syna portret.
O dziwo nie chciał. Mamo weź sobie. Czemu. A ja na tym
portrecie taki barankowaty /chodzi o włosy/. Dzisiaj
nie wiem, czy mają go jeszcze. Pozdrawiam serdecznie.
Zaczyna się od łypania okiem migawki, tak dla wprawki
i wtedy to jest foto lecz gdy zdjęcia robi dla jakiejś
stacji, o to jest wtedy paparacji... Pozdrawiam Cię
serdecznie Leonie
prawdę powiedziawszy rozbawiłeś mnie.
Indiany miały rację!
Mnie kamerzysta na weselu to żonę obtańczył za
wszystkie czasy. Nie jestem pies ogrodnika, na resztę
przymknąłem oko.
Serdeczności Leo :):)