Gabinet luster
W raniących chwilach kuląc się,
chcę schować w garści cały świat,
pod kołdrą wspomnień zagrzać nos
i poczuć miękkość nocnych szat,
odsunąć się w najdalszy kąt,
by nie oberwać drugi raz,
osuszyć myśli, cofnąć choć
o parę sekund biegu czas.
W raniących chwilach, cofnąć choć
o parę sekund biegu czas,
odsunąć się w najdalszy kąt,
by nie oberwać drugi raz,
pod kołdrą wspomnień zagrzać nos
i poczuć miękkość nocnych szat,
osuszyć myśli kuląc się,
chcę schować w garści cały świat.
Komentarze (9)
Bardzo fajny i interesujący taki gabinet :)
dołączę do czytelników, którym się podoba wiersz
Pozdrawiam serdecznie:))
"W lustrze, gdy się ujrzymy niespodziewanie,
przez chwilę nie jesteśmy pewni, czy to my".
- Witold Gombrowicz.
mam pomysł podsunąłeś mi na lustrzany wiersz
Mnie sie rowniez podoba wiersz.
Pozdrawiam.)
:)
Nie krzemanko, nie może być inaczej, tu chodzi o
konkretny bieg w czasie, danego biegu skrócić czas;
pozdrawiam dziewczyny i miłe dnia życzę Andrzej:))
Podoba mi się wiersz. Zastanawiam się czy zamiast
"biegu czas" nie powinno być "czasu bieg"? Miłego
dnia:)
Świetny wiersz w lustrzanym odbiciu :)
Miłego dnia :*)