Gad
powoli się wślizguje
zatruwa życie
paraliżuje sykiem
serce szaleje
wystarczy złapać
łeb urwać
pod stopy rzucić
w kamienie wdeptać
splunąć na ślady
miłość w pogardę
obrócić
https://www.youtube.com/watch?v=BwsC_KZpT3U
autor
Mgiełka028
Dodano: 2020-10-30 20:47:10
Ten wiersz przeczytano 2098 razy
Oddanych głosów: 85
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Niełatwa to sztuka. Ciekawe spostrzeżenie i
wykonanie. Pozdrawiam.
Witaj,
mam wątpliwości; czy tak latwo pozbyć sie gada?
A miłość też swoje prawa ma...
Oto zagadka ma.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Ciekawie. Chciałam napisać, że ubić gada... i myślę:)
Pozdrawiam serdecznie
Z całego serca dziękuję wszystkim i każdemu z osobna
za odwiedziny pod moim wierszem i komentarze.
Pozdrawiam cieplutko i zdrowia życzę :)
Sorry, za lekko opóźnione oddanie głosu...
Uuu, makabrycznie.
:)
Pozdrawiam
Taka to już rola gada,
niszczy miłość, nerwy psuje,
więc pogonić go wypada.
Warto kochać taką szuję?
Samo życie.Fajny wiersz Elu.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Jad takiego gada jest niezwykle toksyczny, leczenie
trwa lata.
Pozdrawiam.
Mocny wiersz!
Pozdrawiam :)
Bardzo wymownie.
O, przepuściłam jakoś ten wiersz, albo jako tytułowy
gad sam się prześlizgnął niepostrzeżenie. Gadziny
takie szukają niezmiennie, gdzie by tu ofiarę
upatrzyć. Mówiłam do wszystkich - miej oczy dookoła
głowy. I na wszelki wypadek noś w kieszeni granat.
Tylko uważaj dziecino na zawleczkę. Za szybko nie
zawlekaj, a jak już to zrobisz, to nie rzuć! nie
zwlekaj.
oj kąsa nieraz taki gad serce lub dusze
miejmy nadzieje,że sam marnie zginie
teraz do przodu i nie ma co takimi sie przejmowac bo
spłynie po nich jak woda po kaczce
pozdrawiam :)
Aj, są karaluchy, pluskwy i padalce...
Najlepiej zlekceważyć i zapomnieć.
Pozdrawiam. :)
Nie spotkałem , może takie moje szczęście. Nie znam
takiego gada.
Mgiełko mocny twój wiersz ,ale czasem trzeba wyrzucić
z siebie i tobie się udało a teraz do przodu
powodzenia.