Gad
powoli się wślizguje
zatruwa życie
paraliżuje sykiem
serce szaleje
wystarczy złapać
łeb urwać
pod stopy rzucić
w kamienie wdeptać
splunąć na ślady
miłość w pogardę
obrócić
https://www.youtube.com/watch?v=BwsC_KZpT3U
autor
Mgiełka028
Dodano: 2020-10-30 20:47:10
Ten wiersz przeczytano 2096 razy
Oddanych głosów: 85
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
bardzo wymownie
łatwo powiedzieć
walka z gadem okrutna
ale nie niemożliwa...
pozdrawiam serdecznie
Dobry emocjonalny wiersz:-)
pozdrawiam
Wymownie bardzo, pozdrawiam ciepło, weekendowo.
Refleksja zatrzymuje.
Pozdrawiam serdecznie :)
Mocna refleksja...
Gniew też pasuje mz
Pozdrawiam
Emocjonalnie. Pod postacią tego gada w moim odbiorze
kryje się zdrada, ale interpretecje, jak sądzę, mogą
byc różne. Miłej soboty Mgiełko:)
Z pewnością znalazłoby się jeszcze wiele skutecznych
sposobów na owego gada:)
Pozdrawiam.
Marek
Pomysł dobry, gorzej z wykonaniem.
Świetny wiersz.Pozdrawiam.
Ciekawa refleksja.
Pozdrawiam serdecznie
Dziwny jest ten świat.
Tak dawno Niemen zaśpiewał.
I słowa do dzisiaj tak bardzo aktualne.
Czasami gad bywa jadowity, a wtedy łapanie może być
niebezpieczne.
Pięknie i bardzo na tak. pozdrawiam.
bywa i tak,
pozdrawiam serdecznie:)