O gajowym Jerzyku 130
Gajowy Jerzyk z wioski Konewki,
śpiewał z babami co dzień przyśpiewki.
Aż raz nań się wnerwiły,
z kapeli pogoniły.
Bo tylko w... śpiewie był zbytnio
krewki.
Gajowy Jerzyk ze wsi pod Piłą
pragnął zrobić coś, czego nie było.
Myślał ,będzie najlepszy
chociaż wszystko pieprzy.
Jak tylko zaczął wnet się kończyło.
Gajowy Jerzyk spod wioski Brzozy
doznał w twórczości metamorfozy.
Nie pisze już o ptaszkach
albo innych igraszkach.
Z nadmiaru myśli dostał sklerozy.
Komentarze (7)
Mistrzu już czekam na kolejną odsłonę.
Na tak.
Pozdrawiam.
z uśmiechem pozdrawiam
Gajowy z miasteczka Potok
Zapragnął być patriotą.
Ma pałkę bassebalową
I slipki z godłem państwowym,
A jeszcze do tego ślinotok.
dal mnie drugi najlepszy.
Najlepszy zostawiłeś na koniec... Pozdrawiam
serdecznie Maćku :)
Z uśmiechem :)