O gajowym Jerzyku 234 remaster 10
A dzisiaj Jerzyk prawniczy...
Gajowy Jerzyk z wioski Zielone,
przed sądem mówił na swą obronę.
Kochał babę za młodu,
a ona chce rozwodu.
Dajcie mi chociaż lepszą dziś żonę.
Gajowy Jerzyk pod Złotym Stokiem,
patrzył na sędziów cały czas bokiem
Nie przyznał się do winy,
robił wciąż głupie miny.
Występ zakończył dużym wyrokiem.
Gajowy Jerzyk spod miasta Wronki,
miał już dość swojej tęgiej małżonki.
Naostrzył więc siekierę
i porąbał heterę.
Cały miesiąc miał zapas golonki.
Komentarze (21)
:))+
3 bo niezgrabny
4
2 bo niesmaczny
Skala 1-5
W sumie jednak na plus. To moje zdanie:)
peel z ostatniego to kanibal jakiś :)
Dobre, a ostatni makabryczny...
Miłej niedzieli Maćku życzę.
Halinko pomyślę o plaży w tygodniu
wszystkie jerzyki gajowe super ... a ta golonka
wyśmienita ...
Oj Oj ta ostania to przeraża wow...pozdrawiam
Witaj Maćku...poprawiłeś mi humor a ten Twój Gajowy
jest nieprzeciętny...może coś mu się wydarzy w
Międzyzdrojach na plaży...pozdrawiam serdecznie.
Hm:) Ciekawe limeryki:)
Golonki z męża to bym nie zjadła;)
Gajowy Jerzyk...ileż pomysłów potrafisz wysupłać i
zgrabnie ująć słowami...a Wronki...mnie bliskie, bo
niedaleko od mojego rodzinnego Czarnkowa leżą,
Pozdrawiam ciepło,
Rzeczywiście mocno prawniczo:) Pozdrawiam.
zgoda ale to jest komentarz a nie słowa Jerzyka
w treści okropnie zasadnicze
aczkolwiek regulaminowe, zaś po przemyśleniu chyba
lepsze będzie to:
"Kochał babę za młodu,
a ona chce rozwodu."
zamieniam na
Kochałem ją za młodu,
a ona chce rozwodu.
----
bo przed sądem mówi w swojej obronie o sobie, a nie o
kimś
:))))
Z przyjemnością zawsze czytam Twoje limeryki.
Poprawiają mi humor. Pozdrawiam cieplutko:)