Gdy cierpię
Płacze drzewo w lesie.
Krzyczy, cierpi, woła o pomoc.
Czy potrafisz usłyszeć
jego smutek głęboki?
Nawet jeśli jesteś w lesie,
stoisz blisko drzewa,
wśród tłumu ludzi.
Nie poznasz płaczu drzewa.
Ale gdy będziesz daleko
w jakimś wielkim mieście,
wsłuchaj się w chaos, otoczenie,
a usłyszysz głos roślinki.
A wtedy, oddalony o 100 mil,
samą myślą i zainteresowaniem
ulżysz jej w cierpieniu.
Natchniony smsami, pisanymi dawno z Trutniem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.