Gdy marzę o Tobie...
Nagle nastaje lato
wiatr cichnie
ptaki znów śpiewają
trawy stają się bardziej zielone
rzeka uspokaja swój nurt
Gdy marzę o Tobie
nawet kwiaty zakwitają na pustyni
odzyskują woń
powietrze jest świeższe i czystsze
Gdy marzę o Tobie
księżyc wschodzi
gwiazdy mocniej świecą
a noc jaśnieje
Gdy marzę o Tobie
nagle ziemia śpiewa
jasnym delikatnym głosem
pieśń jest piękna czysta
Zjawiłaś się
subtelna ciepła słodka moja
wreszcie
ciepło wypełniło moje serce
ach jaki spokój
Marzyłem o Tobie
Komentarze (99)
Witam Iris&
Jestem tego samego zdania.
Dziękuję i pozdrawiam Mariolu serdecznie. :)
Kazimierz Surzyn
Dziekuje pięknie za komentarz.
Łączę serdeczności:)
Re: szadunka
Witam serdecznie.
To prawda, jestem szczęściarzem.
Kłaniam się z podziękowaniami:)
Miłość natchnęła już wielu poetów.
Z przyjemnością przeczytałem Bodku. :)
Nie można wątpić w marzenia one się spełniają...
Pozdrawiam cieplutko:)
Romantyczne marzenie jak fajnie, że spełnione,
pozdrawiam serdecznie.
Wiersz - marzenie, a marzenie - spełnione. Niech trwa!
Pozdrawiam serdecznie.
Wanda Kosma
Zrobiłaś mi dużą przyjemność swoją wypowiedzią.
Dziękuję i pozdrawiam:)
Ach, tyle tylko powiem... Pozdrawiam serdecznie :)
aTOMash
Tomus... nie "piskaj",
bo jak napisze, ze marze o Tobie...
to "jekniesz". :)))
Pozdro :)
skorusa
To prawda, jestem tego niezbitym przykladem.
Ciesze sie z Twojej wizyty.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zakochana w wietrze
A to akurat mnie trafila sie Ta Gwiazdka. :)
Dziekuje Lucjo i sle serdecznosci :)
Skoro nie marzysz o mnie to by znaczylo ze jest ktos
zacniejszy od TOMasha:))))
(OLA)
Olu, rozczulilas mnie swoim komentarzem. :)
Dziekuje Ci. Sle serdecznosci :)
Angel Boy
Wiesz o tym swietnie, Pawle.
Dziekuje i pozdrawiam :)