Gdy marzę o Tobie...
Nagle nastaje lato
wiatr cichnie
ptaki znów śpiewają
trawy stają się bardziej zielone
rzeka uspokaja swój nurt
Gdy marzę o Tobie
nawet kwiaty zakwitają na pustyni
odzyskują woń
powietrze jest świeższe i czystsze
Gdy marzę o Tobie
księżyc wschodzi
gwiazdy mocniej świecą
a noc jaśnieje
Gdy marzę o Tobie
nagle ziemia śpiewa
jasnym delikatnym głosem
pieśń jest piękna czysta
Zjawiłaś się
subtelna ciepła słodka moja
wreszcie
ciepło wypełniło moje serce
ach jaki spokój
Marzyłem o Tobie
Komentarze (99)
@Krystek
Bardzo dziękuję Krysiu.
Łączę serdeczności:)
beano
Witam Beatko,
Jest mi miło, że tak uważasz.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
sisy89
Witam Joanno,
Dziękuję za wizytkę i miłe słowo.
Łączę serdeczności:)
Isana
Elu, jest mi niezmiernie miło, że się podoba. :)
Ja nie jestem dobry w takich tematach. Czasami mnie
najdzie.
Wtedy wylewam...
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz instruktażowy, bo na moje teksty nie łapie się
żadna:)
Pozdrawiam:)
Urocze rozmarzenie miłosne. Hołd złożony ukochanej.
Spokojnej nocki:)
bardzo romantyczne rozmarzenie,
podoba się wiersz
pozdrawiam:))
Piękny wiersz!
Dobrze, że marzyć można bezkarnie...
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne rozmarzenie z wiersza płynie. Pozdrawiam
serdecznie