gdy śnią się...
śnią mi się pola pełne czerwieni
gdzie delikatnie wśród kwiatów chodzi
wiatr co przytula na jedną chwilę
by zaraz potem w słońca powodzi
rozhuśtać przestrzeń filary nieba
wzruszyć jaskółek lotem dość śmiałym
patrzeć jak łukiem stubarwnej tęczy
skapują rosy małe kryształy
czuję jak ciepło spod skrzydeł powiek
rozperla blaski wolno i sennie
nastrój rozbudza cieszy spokojem
słodko się robi zwiewnie przyjemnie
czyż taki widok nie może śpiewać
choć drzemie tylko u skraju myśli
podsunę Tobie czar takich marzeń
kiedy narzekasz że dzień kapryśny

Maryla


Komentarze (13)
kiedy narzekać zacznę na życie, to zawsze obraz mi
swój odczytaj, w Twym wierszu tyle ciepła i piękna,
radość życia jest tu wydobyta
Sielskie sny, melodyjne i zachęcające. Pogodny wiersz.
Taki wiersz z chęcią wyrecytuję lub wyśpiewam:)
potrzeć czy patrzeć? czy patrzyć? zresztą wszystko
jedno, bo i tak demokratycznie oddaję swój głos,
pozdrawiam:)
zgadzam się z przedmówcami, wiersz perełka
To jeden z piękniejszych dzisiejszych wierszy
Pozdrawiam
Interesujący,ładny .Pozdrawiam
Cóż tu jeszcze więcej dodać, co napisać, czego do tej
pory nie powiedziałam.
Czasami przerastasz samą siebie i tak właśnie jest w
tym wierszu.
Sen o pięknym życiu. Przyroda jest jego nauczycielką.
Muszą to być piekne sny, skoro pola czeerwieni- to
pewnie kwiaty są tam głownym składnikiem
krajobrazu.Kwiaty , wiadomo czego sa
symbolem...Romamntyczna lektura, na dzien dobry.
Twoje marzenia senne jak rajski ptak sie
zatrzymuja nad swiatem i jego czarem
zachwycaja,,,urocze sa te sny,,,piekny
wiersz.
W marzeniach, snach wszystko jest piękniejsze. A
wiersz przeuroczy.
Bardzo barwne i zwiewne masz sny, podoba ni sie jak
śnisz.